Moja ocena: 4,75/5☆
Tytuł: Zgroza w Dunwich
Autor: H.P. Lovecraft
Wydawnictwo: Vesper
Cykl/Seria: -
ISBN: 9788377314456
Liczba Stron: 791
Wersja: papierowa. posiadam
Oprawa: twarda
Kategoria: Horror
Co to była za książka. Jedyne czego żałuje to tego, że zabrałam się za opowiadania Lovecrafta tak późno, a kusił mnie od bardzo dawna.
Każde z opowiadań przedstawiło mi niesamowitą historię, trzymało napięcie, a nawet wywoływało dreszcze. Do moich ulubionych będą należeć (tu kolejność chronologiczna): "Wyrzutek", "Szczury w murach", "W górach szaleństwa". Z tych które nie do końca przypadły mi do gustu będą: "Muzyka Ericha Zanna" (ciarki byłu ale historia kończy się zanim zacznie na dobre, miałam po nim uczucie pustki) i "Święto".
Język Lovcrafta to sztuka sama w sobie, naprawdę wyrazy szacunku do pana Macieja Płazy za kawał dobrej roboty. Czytałam całość prawie dwa miesiące, delektowałam się każdym słowem i zdaniem. Były momenty gdzie nie mogłam się oderwać i rozważałam zarwanie nocy. Mimo wszystko stron nie ubywało. Czytałam 3 razy wolniej niż zwykle, musiałam w pełni się skupić (do momentu aż przyzwyczaiłam się do jego stylu jak i słownictwa. Wtedy szło lżej, mimo, że nie szybciej). Nie wiem ile rzeczy mi umknęło a ile zauważyłam, ale przepadłam bez końca, niedługo na mojej półce zagoszczą kolejne książki tego autora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz